Eveline: balsam do ciała Keep Calm and Feel Bio z olejkiem konopnym opinia
Markę Eveline zna pewnie każdy z was, ponieważ ich produkty są powszechnie dostępne zarówno online jak i stacjonarnie. Produkty tej marki są często bardzo dobrej jakości, a składniki są pochodzenia naturalnego. Teraz bardzo dużo osób patrzy na składy ponieważ stajemy się z miesiąca na miesiąc bardziej świadomi swojej pielęgnacji.
Marka Eveline wzięła pod lupę problemy suchej i szorstkiej skóry. Dlatego stworzyła serię balsamów do ciała Keep Calm and Feel Bio, w której znajdziemy:
- multiodżywczy biobalsam do ciała do skóry suchej i pozbawionej jędrności,
- intensywnie regenerujący biobalsam do ciała do skóry bardzo suchej i szorstkiej,
- ultranawilżający biobalsam do ciała do skóry suchej i odwodnionej.
Cechą wspólną wszystkich trzech balsamów przedstawionych wam powyżej jest zawartość probiotyku biolin który odpowiada za wzmocnienie skóry i przyspieszenie regeneracji skóry.
Eveline Keep Calm and feel bio - intensywnie regenerujący biobalsam do ciała
Balsam z olejkiem konopnym, różą oraz olejkiem kukui przeznaczyny dla skóry suchej i szorstkiej. Ma on chronić przed przesuszeniem, poprawić wygląd i kondycję skóry której brakuje znacząco nawilżenia. Produkt ma przyspieszyć procesy regeneracyjne naskórka oraz przywrócić miękkość, gładkość oraz jędrność. Czy tak się dzieje? Owszem balsam działa, jednak producent zapewnia że efekt jest już po jednym użyciu - niestety nie, poprawę kondycji zauważyłam po 2-3 użyciach, jednak uważam że ważny jest efekt niżeli by się używało go i nie przynosił rezultatów. Z tej trójki mam wrażenie że ten balsam mi się najbardziej sprawdził, a zapach jest wyczuwalny delikatny i czuć go do maksymalnie godziny, ponadto krem nie zostawia tłustego filmu na skórze, a efekt szorstkiej skóry z każdym użyciem się zmniejsza.
Eveline Keep Calm and feel bio - ultranawilżający biobalsam do ciała

Balsam z olejkiem konopnym, yuzu oraz olejkiem z baobabu. Przeznaczony dla skóry suchej i odwodnionej. Ma on widocznie poprawić poziom nawilżenia i odwodnienia, zapobiegać utracie elastyczności oraz głęboko odżywiać. Ma przynieść ukojenie skórze wrażliwej, pozbawionej witalności oraz zapewnić uczucie komfortu i wygładzenia. Tutaj faktycznie dobre nawilżenie od razu widoczne, jednak efekt jest krótkotrwały, dlatego należy kilkukrotnie używać produktu aby działanie było intensywne. Skóra w dotyku po użyciu kremu jest gładka oraz przyjemna w dotyku. Podobnie jak krem powyżej zapach jest przyjemny i delikatny. Czuć go do godziny. Krem nie pozostawia tłustego filmu, a nawilżenie jest widoczne od razu po pierwszej aplikacji, jednak trzeba ponawiać to działanie aby otrzymać lepszy efekt.
Eveline Keep Calm and feel bio - multiodżywczy biobalsam do ciała

Balsam z olejkiem konopnym, jagodami goji oraz olejkiem moringa przeznaczony dla skóry pozbawionej jędrności. Ma za zadanie zapobiegać przesuszeniom, utracie elastyczności oraz wspomagać procesy regeneracyjne. Kosmetyk szybko się wchłania, tak jak zapewnia producent. Skóra jest miękka i widocznie nawilżona, jednak nie zauważyłam by moja skóra była bardziej ujędrniona. Jednak mimo to dobrze nawilża i odżywia. Zapach jest wyczuwalny, dość intensywnie i niestety dla mnie to wada, ponieważ ta wersja zapachowa nie szczególnie do mnie przemawia, dlatego przekazałam go mojej mamie. Mam wrażenie że ten produkt wypadł najgorzej z całej trójki.
Czy polecam kremy Eveline Keep Calm and feel bio?
Mimo że nie wszystkie spisały się u mnie w stu procentach to uważam że cena jest adekwatna do jakości i że warto wypróbować tych produktów u siebie. Z całego trio najbardziej skradł moje serce balsam regenerujący zarówno zapachem i działaniem. Każdy z tych balsamów szybko się wchłania oraz nie pozostawia tłustego filmu. Także jeśli szukacie jakiegoś balsamu w niskiej półce cenowej i do tego dobrej jakości to zdecydowanie zachęcam was do zapoznania się z tymi balsamami.
Kto z was miał już te balsamy do ciała od Eveline? Po jaką markę najchętniej sięgacie
Może cię zainteresować:
Zawsze lubiłam balsamy Eveline, ale tych nie znam. Dla mnie zawsze były takimi poprawnymi dzienniaczkami do mniej wymagającej skóry :)
OdpowiedzUsuńFajne i ciekawe, nie miałam ich jeszcze :)
OdpowiedzUsuńJa nie znam tych balsamów, ale lubię Eveline. Obecnie mam drugi z Lirene.
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam balsamu, więc może dam szansę właśnie temu regenerującemu. 😊
OdpowiedzUsuńOd Balsamów do ciała raczej oczekuje tej tłustszej warstwy na skórze. Widzę, że te będą dla mnie zbyt lekki.
OdpowiedzUsuńNie miałam chociaż skoro są lekkie to chyba będą dobre na lato :)
OdpowiedzUsuńJa niestety tez od zawsze w mojej pielęgnacji pomijałam nawilżanie ciała. Teraz ostatnio jest trochę lepiej z tym u mnie. Póki co, zapasy kosmetyków do ciała mam ale może się skuszę na ten :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Eveline, ale tych balsamów to jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tych balsamów, ale wydają się bardzo fajne i na pewno prędzej czy później się na któryś z nich słyszę:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z olejkiem konopnym, więc być może po nie sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńTen do skóry suchej i odwodnionej mógłby mi się spodobać. Nie miałam okazji ich poznać, ale jakoś nie mam nawyku balsamowania ciała, co widać gołym okiem. Muszę się w końcu tego nauczyć.
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków. Ale jestem ich bardzo ciekawa nowości. Super
OdpowiedzUsuńZnam te balsamy bardzo dobrze. Świetne zapachy, konsystencja i działanie. Uwielbiam wszystkie trzy. Właśnie używam tego różowego.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię markę Eveline. Ma dobre i niedrogie kosmetyki, z których jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńNie tak dawno skończyłam balsam do ciała z olejek konopnym innej marki. Jestem nim zachwycona dlatego muszę koniecznie wypróbować i te Eveline
OdpowiedzUsuńLubię markę Eveline, bo zwykle jej produkty to połączenie kuszącej ceny i dobrej jakości. Czyli to co lubię. Jeszcze zestawu z olejkiem konopnym nie testowałam.
OdpowiedzUsuńSuper jest ta seria , bardzo lubię kosmetyki tej marki i cieszę się że jest u nich ciągle tyle nowości.
OdpowiedzUsuńOstatnio na rynku pojawia się coraz więcej kosmetyków z olejkiem konopnym. Te balsamy Eveline już widziałam, jednak sama jeszcze ich nie testowałam. :)
OdpowiedzUsuńBalsamy z Eveline bardzo lubię, mam kilka w swojej szafce na zapas. Jak skończy mi się ten co teraz jest w użyciu na pewno sięgnę również po coś z tego.
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji stosować, ale bardzo chętnie to zmienię :-)
OdpowiedzUsuńTej serii nie miałam jeszcze okazji poznać, ale musze przyznać, że lubię kosmetyki Eveline - całkiem nieźle mi się sprawdzają ( i pielęgnacja i kolorówka ) i są bardzo przyzwoite cenowo.
OdpowiedzUsuń